5 nietypowych towarów na handel wymienny po SHTF







Preppersi żyjący na terenach wiejskich mają znacznie lepsze warunki do przetrwania kryzysu. W przeciwieństwie do ich przyjaciół z miasta, mogą liczyć na własne uprawy i hodowlę lub na sąsiedzką pomoc w zgranej, lokalnej wspólnocie. Jednym słowem mają duże szanse być samowystarczalni. W miejskiej dżungli preppers musi zdać się na pozyskanie niezbędnych zasobów od innych. Najlepiej w drodze handlu wymiennego.
Każdy na pewno słyszał o złocie, srebrze, amunicji, czy konserwach. Ale może są inne, równie dobre waluty „postapo”?
Oto kilka nietypowych pomysłów na towary, które możecie nabyć obecnie za nieduże pieniądze, które są kompaktowe, nie psują się, a co najważniejsze, których wartość użytkowa w czasach TEOTWAWKI będzie nieoceniona.
- Urządzenia do filtrowania wody i materiały dezynfekujące – uzdatnianie wody do picia będzie przecież absolutnie krytyczną zdolnością, gdyż większość miejskich źródeł będzie skażonych lub zabrudzonych.
- Spłonki do amunicji – są bardzo małe i tanie. Gotowa amunicja w postapo szybko się skończy. O ile łuski można ponownie użyć, proch wręcz zrobić samemu, to spłonki będzie bardzo ciężko wytworzyć, a są niezbędnym elementem każdego pocisku.
- Lekarstwa bez recepty – należy wybierać te małe, tanie, z długim terminem przydatności do spożycia oraz użyteczne w podstawowych dolegliwościach, jak na przykład środki przeciwbulowe.
- Materiały krawieckie – są tanie, przenośnie i obecnie niezbyt popularne, bo można przecież kupić nowe ubranie zamiast naprawiać stare.
- Suplementy diety – kiedy prowiant będzie na wagę złota, wszelkie jego zamienniki również. Dostępna żywność będzie zapewne oparta o elementarne składniki, jak mąka, mięso, cukier, etc. Dlatego uzupełnienie diety za pomocą suplementów będzie bardzo pożądane.
Poprawcie te paralizatory na sekundy :)
Psychiatryk zaliczony? Ja mam piłe spalinową.
W chwili zaniku zasilania całego miasta praktycznie od razu padają BTS-y, można zapomnieć o telefonii komórkowej, o internecie a nawet…
zbliza sie ten czas bo bedzie nam potrzebna ta wiedza
edekkk ty masz mózg podziurawiony, rolnicy u nas praktycznie nie stosują glifosatu, stosują go sadownicy i to głównie holandiaaa i…